Jednak niepogrzebane upiory przeszłości nie dadzą się tak łatwo wymazać z pamięci. Daniel coraz lepiej rozumie, że będzie musiał się z nimi zmierzyć. I choć zakończenie powieści wydaje się ze wszech miar pomyślne, to Ruiz Zafón mówi nam wprost, że "prawdziwa Historia jeszcze się nie skończyła. Dopiero się zaczęła".
Moje zdanie:
Specem od recenzji książek nie jestem, jak już mówiłam we wcześniejszym poście w świecie książek dopiero powoli raczkuję ale wiem jedno i Wam powiem :) Więzień Nieba jest książką którą czyta się lekko, szybko i przyjemnie. Myślę że nawet osoba bardzo odporna na czytanie, pochłonie ją ze smakiem. Książka o której mowa jest ponoć jedną z trzech z serii Zafona, i jeśli tą część czytało mi się tak dobrze, a jest ona ponoć najmniej wyrazista, to wiem że poprzednie tj.: " Cień wiatru", " Gra Anioła" będę na pewno książkami po które w najbliższym czasie sięgnę.
Kocham Zafona <3
OdpowiedzUsuńMarzy mi się by mieć wszystkie jego książki :)
Jakbyś tą wymieniała na inną to aj znać :)
Bardzo chętnie, ale to przechwycona koleżance i pilnuje jej jak złota :P Ja jeszcze nie posiadam Swojej biblioteczki, ale coś czuję że niebawem to się zmieni :))
Usuń