czwartek, 11 lipca 2013

Bell - Perfect Matte foundation ideal skin

Kolejna Biedronkowa zdobycz.  Zawsze jak stawiają "szafy'' przy kasach, muszę coś włożyć z kosmetyków do koszyka. Na szczęście, jeszcze ani razu nie żałowałam :)


Od Producenta :


Moja opinia :

Opakowanie  : Poręczne, standardowe, odkręcane opakowanie. Stety, bądź też niestety bez pompki (to już zależy jak kto lubi. Ja się cieszę że bez, bo będę mogła go wydobyć do ostatniej kropelki).


 
Skład :


Konsystencja : Nie jest za gęsty, ani też za rzadki. Z łatwością utrzymuje się na dłoni czy tez gąbce podczas wyciskania. Rozprowadzenie na twarzy nie sprawia większych problemów.

Zapach
 : Ma delikatny i przyjemny zapach. Na pewno nie należy on do podkładów bezzapachowych.  Dla Mnie jego zapach jest jednak na plus.

Działanie
 : Dla Mnie to kolejny strzał w dziesiątkę. Mimo że mam bardzo kapryśną cerę, i zakup każdego tańszego podkładu kończył się rewelacjami na Mojej buzi, ten podkład jest już drugim z półki cenowej zdecydowanie dolnej który z buzią Mą się z cała pewnością polubił. Podczas rozprowadzania, kosmetyk idealnie dopasowuje się do odcienia naszej skóry twarzy. Nie robi zacieków, nie odznacza suchych skórek. Matuje, co prawda nie na cały dzień, ale od tego w razie „w” mam puder zawsze przy sobie.  Nie zatyka porów, i na pewno nie wysusza buzi. Jednak jeśli szukacie mocno kryjącego podkładu to radzę wybrać inny, ten raczej należy do tych delikatniejszych. Na lato Moim zdaniem jest idealny.

Jeśli chodzi o tego osobnika, to jestem zdecydowanie na tak. Myślę że pobił nawet swojego poprzednika (klik).

Połączenie Biedronka + Bell jak najbardziej tak !!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz