piątek, 24 stycznia 2014

Fa - Dezodorant w kulce Romantic Moments White Rose

Jak dotąd byłam wierna jedynie dezodorantom Garniera. Przede wszystkim dlatego że jeśli już się spociłam, to neutralizowały brzydki zapach. Ale jak powszechnie wiadomo, czasem każdy potrzebuje zmian. I tak oto u Mnie nowy deo w kulce. 


Moja Opinia :
Opakowanie dezodorantu ma kształt grzyba. Dzięki temu bardzo wygodnie trzyma się go w dłoni, a także bardzo komfortowo aplikuje. Zapach świeży, bardzo przyjemny. Jest średnio intensywny, dzięki czemu nie ma obawy że będzie się gryzł np. z perfumami. Jeśli zdarzy nam się przykra wpadka, możemy być pewnie że nie będzie ona wyczuwalna. Podobnie jak Mój ulubiony poprzednik, ten dezodorant również bez najmniejszego problemu radzi sobie z brzydkim zapachem.
Jedynym minusem tej kulki jest to iż jeśli użyjemy go na świeżo wydepilowana skórę odczujemy pieczenie. Jednak nie jest ono jakieś super mocne.
Ogólnie jestem na tak, i myślę że przez najbliższy czas będę mu wierna.

2 komentarze:

  1. Dawno nie korzystałam z produktów Fa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię dezodorantów w kulce no i szczypanie też nie brzmi ciekawie :/
    Ale fajnie, że u Ciebie się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń