To będzie post w którym zdecydowanie licze na Was.
Mam straszny problem, a mianowicie suche skórki.
Lecz to już nie kwestia estetyki, tylko bólu.
One są tak suche i popękane, wszędzie krwawią.
Kremów do rąk używam 100razy dziennie, już nawet w pracy siedząc przed komputerem nakładam krem tylko na nie i siedzę z takimi białymi plackami jak nienormalna.
Ale wszystko na nic...
Już nie wiem co robić bo to tak boli...
Powiedzcie że macie na to jakiś sposób...
Plz!!
Dziś ten temat powraca. Sama zdążyłam przed chwilą pomyśleć, że trzeba coś zrobić ze skórkami. Potem przeczytałam posta Maliny o olejku cytrynowym- wygląda na to, że jest ok, ale też poczekam może ktoś coś jeszcze poleci. :)
OdpowiedzUsuńMoże spróbujesz witaminy A+E? Kup najtańsze kapsułki w aptece i wcieraj w skórki dwa razy dziennie, kup też krem do rąk z wysoką zawartością mocznika, powinno pomóc. Aha, i oczywiście noś rękawiczki!
OdpowiedzUsuńWazelina biała, w tubce, w aptece, 2zł :)Na moim blogu sobie o niej poczytasz, o tu http://panna-pedantka.blogspot.com/2013/02/wazelina-nie-tylko-na-usta.html
OdpowiedzUsuńSmaruj równie często jak do tej pory krem, a zobaczysz po kilku dniach efekty :)
o kurcze, serdecznie ci współczuje :( pomocne może być moczenie w ciepłej oliwie z dodatkiem witaminy a+e, polecam też bawełniane rękawiczki na noc i jakąś tłustą maść/dermosan, maść ochronna w wit. A/ lub masło shea (takie jak najbardziej naturalne). kremy z mocznikiem na dzień również dobrze nawilżają.
OdpowiedzUsuńtrzymam za ciebie kciuki!
pozdrawiam, A