czwartek, 1 sierpnia 2013

Avon - Serum na zniszczone końcówki

Zaraz po kremach do rąk, Moim kolejnym zboczeniem sa olejki do włosów. O kilku już Wam wspominałam, m.in : ( klikając na nie wrócićie do ich recenzji )
SYOSS
Avon .  
 Dziś pora na kolejny specyfik z Avon- Serum na zniszczone końcówki.
 Od Producenta : 
 Lekki preparat do zniszczonych końcówek włosów z Technologią Multi-Shine o wygładzającym, odżywiającym i nabłyszczającym działaniu.

Odpowiedni do wszystkich rodzajów włosów.

Działanie: Wygładza i odżywia, nadaje włosom miękkość i blask. Przyczynia się do odbudowy rozdwojonych końcówek. Wzmacnia włosy tak, by stały się zdrowsze i bardziej odporne.

Sposób użycia: Wmasuj kilka kropli w końce mokrych lub suchych włosów. Nie spłukuj.

Moja Opinia :

Opakowanie : Szklana buteleczka z dozownikiem dzięki któremu łatwo wydobyć kosmetyk. Niestety pod koniec trzeba zrezygnować z dozownika i kombinować na własną rękę żeby nie marnować tego co zostało. Chociaż i tak plus dla tego serum za to że dozownik jest odkręcany, w innych produktach nie było wyjścia. Po prostu końcówkę kosmetyku trzeba było wyrzucić
Konsystencja : Konsystencja dość rzadka. Trzeba uważać by nie uciekła między palcami podczas nakładania. W odróżnieniu od innych olejków które stosowałam, to serum jest białe przeźroczyste, nie złote. 

Zapach : Od razu wyczuwalny staje się tu alkohol. Jest zdecydowanie wiodącym zapachem w tym kosmetyku. 

Działanie : Włosy po zastosowaniu serum rozczesują się bez najmniejszych problemów. Szybo, gładko i przyjemnie bez wyrywania włosów rozczeszemy je. Co do nabłyszczania, nie zauważyłam jakiś super efektów. Są lekkie i miękkie w dotyku. Jestem jak najbardziej zadowolona z tego kosmetyku. 

2 komentarze:

  1. Co prawda ja nie miałam tego produktu, ale od koleżanek słyszałam na jego temat same superlatywy.

    OdpowiedzUsuń