
O ile pozostał tu jakiś z Moich czytelników to dobrze wiecie jaką mam manie na punkcie kremów do rąk. Do Mojej kolekcji trafił kolejny Regenerująco-odżywczy krem do rąk - skóra sucha.
Krem zamknięty w standardowej 100 ml odkręcanej tubce. Stoi na "główce" dzięki czemu krem jest zawsze gotowy do użycia, nie trzeba czekać aż spłynie by go wycisnąć. Doskonale radzi sobie z nawet bardzo przesuszoną skórą dłoni. Bardzo szybko się wchłania, dzięki czemu jest idealny do użytku w pracy przy komputerze. Nie pozostawia na dłoniach lepkiego filmu. Jego zapach pozwoli nam się odstresować i zrelaksować chociaż przez chwile podczas długiego i ciężkiego dnia.
Również go lubię, jest trochę leisty ale za to całkiem szybko się wchłania i całkiem nieźle nawilża :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu, ale chyba dlatego że rzadko używam kosmetyków Avon.
OdpowiedzUsuńu mnie tego typu mazidła zalegają na półce, używam od święta. Pewnie jak miałabym problem z wysuszonymi rękami zapewne smarowałabym w kółko;P
OdpowiedzUsuńTo tak jak u mnie.
UsuńRzadko używam kremy do rąk. Jako ze jestem konsultantka marki Avon, zdążyłam się z nim zaznajomić. Pięknie pachnie, a jeśli chodzi o nawilżenie to nie należy do najgorszych.
OdpowiedzUsuńniestety akurat tego nie znam :) ale kremy do rąk od Avon bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńjest super, używam kremów do rąk po każdym kontakcie z wodą i ten jest boski, ulga natychmiastowa po użyciu i zapach.... bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńP.S. jeśli chodzi o balsam z tej serii to uważam, że źle się wchłania, w sensie pozostawia na skórze warstwę, która powoduje, że zakładając wąskie spodnie mam wrażenie, że się zatrzymują na nogach, takie jakby uczucie szorstkości, taka jakby "tępa" jest skóra nóg po użyciu.
Pożyczyłam go kiedyś od koleżanki ale mnie zapach zawiódł :( Spodziewałam się po nim czegoś więcej ;)
OdpowiedzUsuń